czwartek, 6 sierpnia 2015

Wahadło Mer-Izys jest nowoczesną konstrukcją wykorzystująca energię promieniowania kształtów. Powstało na bazie wahadeł egipskich (generuje podobne wibracje jak egipskie wahadła Izis) z dodatkowym wzmacniaczem uzdrawiającej energii. Nowatorskie rozwiązanie daje możliwości ukierunkowania i skupienia potężnej dawki energii wzdłuż osi wahadła.
Wahadło doprowadza do uzyskania równowagi energetycznej w organizmie, działa uspokajająco i uśmierza ból (obroty w lewo). Przeciwne obroty wahadła (w prawo) pobudzają organizm i dodają energii. Stosowane jest z dużą skutecznością do łagodzenia bólu, usuwaniu stanów zapalnych, podnoszenia ogólnej odporności i wydolności. Pobudza w organizmie procesy samonaprawcze i samouzdrawiające. Jest niewątpliwie ciekawym i unikalnym przykładem konstrukcji na skalę XXI w. Posiada spektrum kolorów biały, złoty, fiolet.

Wahadło ze znakiem Vadżra szpiczaste


Wahadło wykorzystywane m.in. do pracy z aurą i czakramami, rozcinania i oczyszczania węzłów karmicznych, usuwania blokad narkotycznych i alkoholowych.
Wahadło ze znakiem Vajra
Wahadło robione na zamówienie.
Reaguje m.in. na komendy:
  • rozpuść czystym światłem,
  • wypal czystym światłem,
  • przetnij powiązania energetyczne.
Wahadło oczyszcza się samo. Nie obijać o inne przedmioty.

Wadżry szpiczaste.
Łączy cechy wadżry z działaniem w dół, gdzie emanuje jantrą. Jest to najsilniejsze wahadło jakie dotychczas używałam. Rozbija blokady energetyczne, poważnie narusza węzły, działa również na niższych planach. Ale nie zastąpi ATL w realizacji życzeń. Rusza blokady narkotyczne i alkoholowe. Ale wtedy ujawnia pomieszania, ale go nie "sprząta". W tym przypadku warto zaopatrzyć się w wahadło "Marco" z firmy Baj.

Wadżry kuliste.
Bardzo silna energa oczyszczająca, działająca na boki. Pomaga oczyszczać węzły karmiczne. Nie działa na niższe plany energetyczne .


Wahadło zostało wykonane w Pracowni „Baj”, wg. projektu Józefa Baja, który jest cenionym w kraju i za granicą konstruktorem i wytwórcą wahadeł.
Marco jest środkiem pochodzącym z tropikalnych lasów nad Amazonką. Preparat został zbadany i rozpropagowany przez ojca Edmunda Szeligę.
Wahadło ma zastosowanie w profilaktyce i wspomaganiu leczenia:
  • reumatyzmu
  • różnych stanów zapalnych
  • grypy i schorzeń dróg oddechowych
  • uspokaja nerwy
  • stosowany jest w neuralgiach
  • zaburzeniach systemu nerwowego
  • w stanach wyczerpania psychicznego
Przed użyciem należy wahadło potrzymać chwilę w ręku, następnie odpromieniować – uderzając lekko o jakiś przedmiot. Trzymając za sznurek (na długości swojego promienia), umieścić je nad chorym organem, splotem słonecznym lub nad wewnętrzną stroną dłoni (gdzie znajdują się receptory).
Następnie wydać polecenie mentalne:
„Nadaj tyle wibracji, ile jest potrzeba (dla mnie, innej osobie lub zwierzęciu) do poprawienia stanu zdrowia.”
Czas pracy dyktuje samo wahadło. Całkowite zatrzymanie się oznacza koniec pracy.
Wahadłem oddziałujemy na siebie lub inną osobę w zależności od indywidualnych potrzeb (od jednego do trzech razy dziennie).
Ważne jest, że przesyłając wibracje nie istnieje ryzyko przedawkowania preparatu.
Opr. Pracownia „Baj”
Uwaga stosowanie wahadła nie może nigdy zastępować konsultacji lekarskiej i klasycznych metod leczenia! Stanowi ono zawsze jedynie działanie pomocnicze, uzupełniające, profilaktyczne oraz wzmacniające skuteczność terapii medycznej.
Marco - doskonałe do usuwania skutków używania leków psychotropowych, narkotyków, ale przede wszystkim alkoholu.
Wahadło ze znakiem OM szpiczaste.
Wahadło robione na zamówienie.
Wysokowibracyjne wahadło ze znakami OM emanuje subtelną energią. Wykorzystywane do pracy z aurą i czakramami.
Reaguje m.in. na komendy:
  • rozpuść czystym światłem,
  • wypal czystym światłem,
  • przetnij powiązania energetyczne,
  • zharmonizuj czystym światem,
  • wypełnij czystym światłem.

OM szpiczaste - ma bardzo miłą, delikatną energie. Wykorzystuje się do harmonizowania z wibracją mantry OM, która ma znaczenie duchowe i podnosi wibracje. Można używać do uzdrawiania z poziomu Wyższego ja (dostrajanie do wzorca doskonałego zdrowia, zapisanego w WJ - który zna WJ) plus
rozcina cienkie linie połączeń między ludźmi, a także ludźmi i przedmiotami czy zwięrzetami. W zakresie uzdrawiania łączy cechy ATL oraz OM kulistego. Jest bardziej precyzyjne przy działaniu punktowym - efekt "lasera" skuteczny   do usuwania węzłów karmicznych .  

OM kuliste
- ma bardzo miłą, delikatną energie. Wykorzystuje się do harmonizowania z wibracją mantry OM, która ma znaczenie duchowe i podnosi wibracje. Można używać do uzdrawiania z poziomu Wyższego ja (dostrajanie do wzorca doskonałego zdrowia, zapisanego w WJ - który zna WJ).


Wahadło ze znakiem OM kuliste.
Wysokowibracyjne wahadło ze znakami OM emanuje subtelną energią. Wykorzystywane do pracy z aurą i czakramami.
Reaguje m.in. na komendy:
  • rozpuść czystym światłem,
  • zharmonizuj czystym światem,
  • wypełnij czystym światłem.

Wahadło Atlantów

Wahadło ATL ma wiele wszechstronnych zastosowań. Zakres Jego działania nie został do końca jeszcze zbadany. Przy dobrym widzeniu i wyczuwaniu energii można poeksperymentować nim, na początku najlepiej na sobie;).
Do czego ja używam tego wahadła.
Wahadło reaguje na polecenia mentalne i tak:
- rewelacyjnie rozcina karmiczne więzy między ludźmi poluzowując ich wpływy na nas, odcina od presji.
Odcinać można sie od osób na każdej czakrze lub ogólnie wykonując zabieg na aurze. Można użyć polecenia "przetnij więzy karmiczne między mną a ..." lub "przetnij wszelkie negatywne powiązania między mną a ..."
Na zakończenie warto dać polecenie "oczyść z wszelkich nieharmonijnych energii", ponieważ takowe energie pojawiają się podczas pracy z ATL`em oraz "zharmonizuj moją relację z ... zgodnie z Najwyższym Dobrem"
- używam go również do rozbijania blokad i wzorców. Jeśli nic nie działa na dany blok energetyczny, to jest szansa, że ATL sobie z nim poradzi:).Tutaj kolejno wydaje się komendy " rozbij wzorzec / blok ..." (najlepiej go nazwać przynajmniej ogólnie). Jeśli dotyczy on konkretnej czakry, pracujemy wahadłem nad tą czakrą właśnie. Potem dajemy polecenie "oczyść z wszelkich nieharmonijnych energii". Na sam koniec warto dać polecenie harmonizacji lub napełnienia czystym światłem danego miejsca.
-Po wszelkich zabiegach ATLem wykonujemy nim oczyszczenie aury oraz zharmonizowanie jej. Zabieg na aurze możemy wykonać również niezależnie, np. po przyjściu z miasta, kiedy czujemy, że nasze pole auryczne nałapało różnych obcych energii na skutek kontaktu z ludźmi.
Wahadło ATL szybko zanieczyszcza się, zatem należy przestrzegać zasad BHP pracy z nim. Aby strzepnąć z niego negatywne energie należy nim mocno uderzać w drewno i to dosyć często.
Wahadło to wyostrza intuicję i odbiór informacji - używając go często miałam spontaniczne przebłyski (wizje) poprzednich wcieleń, które były przyczyną danego problemu.
Czasami mam wrażenie, że jest to inteligentne wahadło i samo wie co robić, naprowadza na różne rzeczy, blokady podczas pracy z nim.
 - oczyść  z wszystkich szkodliwych i negatywnych  energii , wibracji i wzroców. ......,jeżeli mamy konkretny wzorzec na myśli to go wymieniamy
 
- ATL najbardziej uniwersalne, "spełnia życzenia", czyli ma wiele zastosowań w różnych dziedzinach. W uzdrawianiu zazwyczaj używane do rozwalania blokad energetycznych. Ja np. przy jego pomocy rozwalam kamienie nerkowe, żółciowe, odblokowuję stawy, regeneruję funkcje uszkodzonych organów.

Im większe wahadło tym mocniej działa.
BHP PRACY Z RÓŻDŻKĄ
Aby praca radiestezyjna była miarodajna i bezpieczna, należy przestrzegać pewnych zasad przy jej wykonywaniu. Ważną kwestią dla zachowania zdrowia radiestety jest bezpieczeństwo pracy i odpromieniowanie organizmu po pracach radiestezyjnych. Ważne jest regularne przeprowadzanie pomiaru poziomu własnej biowitalności oraz aktualnej wrażliwości radiestezyjnej. Nie pracujemy z różdżką chodząc po ciekach dłużej niż 20 minut. Po tym czasie zróbmy przerwę. Zregenerujemy się i odpromieniujemy organizm. Odpromieniowanie należy przeprowadzić w miejscu neutralnym. Jeśli pracujemy w terenie, poszukajmy do tego celu drzew. Przez dotknięcie drzew odprowadzamy szkodliwą energię, a pobieramy korzystną. Jeśli pracujemy w budynku, to przemyjmy ręce od łokci w dół bieżącą wodą. Zalecane jest też przemycie twarzy, a jeśli to możliwe – wzięcie prysznica.


ZAPOBIEGANIE AUTOSUGESTII I SUGESTII
Nie bez kozery powiada się, ze największym wrogiem radiestezji jest autosugestia oraz sugestie przekazywane przez otoczenie. Dotyczy to przede wszystkim początkujących radiestetów. Pamiętajmy, ze myśl o ruchu tworzy ten ruch. Oczekiwania, niecierpliwość, myślenie życzeniowe, uleganie wpływom powodują pojawianie się określonej reakcji różdżkarskiej. Dlatego tak ważne jest wyrobienie w sobie podczas badań umiejętności pozostawania w stanie biernego wyczekiwania i całkowitego odblokowania się na sygnały napływające z podświadomości, jak i z nadświadomości. Kolejnym elementem jest całkowita koncentracja na wykonywanym zadaniu. Stawiamy precyzyjne pytanie i oczekujemy, ze poprzez mimowolne ruchy mięśni rąk napłyną sygnały stanowiące obiektywną odpowiedź na owe pytanie. Bardzo pomocne w zapobieganiu autosugestii i sugestii jest odpowiednie oddychanie. Winno ono być głębsze, bardziej miarowe i spokojniejsze niż ma to miejsce zazwyczaj. Koncentrujemy się wyłącznie na postawionym pytaniu, wyciszamy myśl oraz nasze oczekiwania. Nastawiamy się na odbiór sygnałów, które będą przekładane na ruchy różdżki lub wahadła, a następnie odczytywane przez nas zgodnie z wcześniej przyjętymi ustaleniami. Nabraniu pewności podczas badań radiestezyjnych sprzyja możliwie często sprawdzanie wyników badań, co omawiam w następnym rozdziale.


KONSERWACJA SPRZĘTU RÓŻDŻKARSKIEGO

 Aby różdżki działały, powinny być one w dobrym stanie technicznym, Jeżeli chodzi o różdżkę dwuramienną, to narażona jest ona na siły nacisku o dużej mocy. Mimo, że podczas każdego z badań jest odkształcana, powinna wracać do swojej pierwotnej formy. Dlatego tak ważny jest odpowiedniej jakości materiał (drut czy też tworzywo sztuczne) użyty do tej produkcji. Taki materiał winien powracać do swej pierwotnej formy mimo wielokrotnego odkształcania. Gdy tak nie jest, starajmy się od czasu do czasu prostować ramiona różdżki. Podobna potrzeba istnieje często w przypadku różdżki. Jednoramiennej. Prostujemy również rączki różdżek, aby wygodnie je było trzymać w dłoniach. Jeśli odkształcenia są trwałe i duże, należy wymienić różdżkę na nową. Natomiast jeśli chodzi o konserwację różdżek hiszpańskich, trzeba przede wszystkim, aby ramiona były odpowiednio osadzone w tulejach bądź w łożyskach. Ich ruch nie może być ani zbyt lekki, ani zbytnio tłumiony. Najczęściej dzieje się tak, że ramiona różdżek hiszpańskich zaczynają „chodzić” coraz luźniej i każdy drobny ruch powoduje ich wychylenia. W ten sposób nie jesteśmy w stanie odróżnić właściwych sygnałów od przypadkowych. Trzeba wówczas usztywnić nieco obrót ramion różdżek w tulejach.
BŁEDY W PRACY Z RÓŻDŻKĄ I ICH UNIKANIE
 Wyniki badań różdżkarskich zależą od aktualnych predyspozycji radiestety. Dlatego też, gdy czuje się zmęczenie, warto zrezygnować z pracy z różdżką do czasu zregenerowania swych sił witalnych. Należy mierzyć raz po raz stan swojej biowitalności wrażliwość radiestezyjną.
Praca radiestezyjna mimo zmęczenia prowadzi nawet, jeśli nie do szkód na zdrowiu, to do błędów. Inną ważną przyczyną błędów w czasie pracy ze sprzętem radiestezyjnym jest stosowanie leków i używek. Najwięcej błędów w odczycie występuje m.in. po stosowaniu leków psychotropowych oraz środków łagodzących ból i uspokajających. Ogólnie rzecz biorąc należy zrezygnować z pracy radiestezyjnej po przyjęciu lekarstw, które również dla kierowców nie są zalecane. Także używanie alkoholu – nawet w małych ilościach – znacznie zafałszowuje wyniki pracy ze sprzętem radiestezyjnym. Dopiero w 40 godzin po spożyciu alkoholu organizm odzyskuje ponownie pełną równowagę.
Należy uwzględnić także pogodę jako jeden z czynników zakłócających pracę radiestety. Pogoda oddziałuje nie tylko na osoby na nią wrażliwe, ale również ma wpływ na moc promieniowania stref geopatycznych. Obecnie jest to rzeczywiście ogromny problem, ponieważ według najnowszych informacji ponad 30% ludności jest wrażliwych na zmiany pogody. Najlepiej jest, by w przypadku niekorzystnych wpływów meteorologicznych, niestabilnego stanu pogody lub też wiatru halnego nie pracować z różdżką, jak i z wahadłem.
Czynniki mogące powodować błędy w pracy z różdżką mogą być zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Jest ich wiele i trzeba je rozpatrywać w powiązaniu z konkretną sytuacją i konkretną osobą. Do najczęściej powtarzających się tego typu czynników należą:
- zmęczenie
- brak koncentracji i roztargnienie
- nieprecyzyjne formułowanie pytań i zadań
- niewłaściwie dobrany sprzęt radiestezyjny
- błędna interpretacja wyników
- przesądy, uprzedzenia i nieodpowiednie nastawienie psychiczne (brak postawy otwartej i wyczekującej)
- negatywne programowanie się
- niepotrzebne popisywanie się własnymi umiejętnościami radiestezyjnymi
- silne pola elektryczne i elektromagnetyczne wokół
- zakłócenia pochodzące od biżuterii, oprawek od okularów, zegarków kwarcowych
- przeprowadzanie ćwiczeń radiestezyjnych w strefach geopatycznych (jeśli ćwiczenia nie dotyczą lokalizacji takich stref, należy je przeprowadzać w miejscach neutralnych)
- występowanie negatywnych wpływów kosmicznych (pełnia/nów Księżyca, wzmożona aktywność Słońca, nagłe zmiany pogody)
- wrogie nastawienie obserwatorów naszej pracy z różdżką,
- pośpiech przy prowadzeniu badań
- niedbalstwo podczas wykonywania pomiarów
W radiestezji występuje niekiedy również zjawisko zwane fadingiem. Polega ono na okresowym zaniku wrażliwości radiestezyjnej. Dlatego zaleca się przynajmniej przed ważniejszymi badaniami zbadanie aktualnej wrażliwości radiestezyjnej.
JAK NIE WAHADŁO? TO CO?
WYBIERAMY RÓŻDŻKĘ

Podczas pierwszych kontaktów z metodami różdżkarskimi powinno się dokonać wyboru najbardziej odpowiadającej nam różdżki. Gdy taką znajdziemy, nie znaczy to, że inny sprzęt mamy całkowicie odrzucić. Wręcz przeciwnie, warto dla weryfikacji badań używać różnych różdżek i wahadeł. Każdy radiesteta powinien mieć swoją podstawową różdżkę oraz wahadło, których użycie, przy najczęściej wykonywanych pomiarach, wychodzi mu najsprawniej. Natomiast do określonych badań specjalistycznych i weryfikacji stosować należy w szerokim zakresie różny sprzęt. Niektóre źródła podają, ze różdżką dwuramienną potrafi posługiwać się tylko 15-30 % osób. Może jest tak rzeczywiście, jeśli osobie całkowicie nieprzygotowanej wręcza się różdżkę i każe przeprowadzać badania. Tak naprawdę, ponad 90 % osób, które opanowały wcześniej umiejętności posługiwania się wahadłem, jest w stanie również nauczyć się używania któregoś z rodzajów różdżek. Zazwyczaj najwięcej problemów sprawia różdżki dwuramienna, nieco mniej różdżka jednoramienna i różdżki hiszpańskie (rezonatory). Wszystko jest jednak kwestią ćwiczeń i wytrwałości. Żaden radiesteta nie powinien swoich umiejętności ograniczać do posługiwania się jedynie różdżką lub wahadłem. Ograniczanie się do używania tylko jednego przyrządu zawęża możliwości weryfikacji i prowadzi do
błędów.

RÓŻDŻKA DWURAMIENNA
 To z pewnością najbardziej rozpowszechniony rodzaj różdżki. Do jej podstawowych wad należy fakt, iż przy badaniach mamy zajęte obie dłonie, a do zalet możliwość regulacji jej czułości za pomocą zwiększenia lub zmniejszenia siły napięcia ramion różdżki. Wielu radiestetów uważa właśnie różdżkę dwuramienną za najpewniejszy środek w pomiarach radiestezyjnych. Od najdawniejszych wieków była ona podstawowym narzędziem radiestety. Wykonywano ją przede wszystkim z drewna. Używano do tego rozdwojonych gałęzi, najczęściej leszczyny, wierzby, klonu lub dębu. Jeżeli będziemy chcieli sporządzić samodzielnie taką różdżkę, zwrócić należy uwagę, aby wybrana gałąź miała dostateczną elastyczność i sprężystość. Jej długość winna wynosić od 35 do 50 cm. Powinna ona, nawet po silnym wygięciu, powracać do pierwotnej formy. Gałąź nie może być też sucha. To, ze kiedyś zalecano wycinanie różdżki w czasie pełni Księżyca nie było wcale, jak się to wielu osobom wydaje, jakimś czczym zabobonem. Badania wykazują, że drzewa właśnie w okresie pełni posiadają najwięcej soków. Taka nasycona sokami różdżka zyskuje optymalne właściwości, dzięki którym dobrze nadaje się do poszukiwań radiestezyjnych. Dodatkowo drewnianą różdżkę zaleca się od czasu do czasu moczyć w wodzie.
Drewniane różdżki nie nadają się jednak do długotrwałego użytkowania i trzeba je często wymieniać. Nic dziwnego, iż obecnie rozpowszechniły się różdżki dwuramienne wykonane ze sprężystego metalowego drutu, a nawet tworzyw zawsze zwracamy uwagę na to, jak się różdżka wygina i czy powraca, nawet po silnym wygięciu, do pierwotnego kształtu. Bez wypróbowania stopnia sprężystości nie kupujmy nigdy różdżek, a te spośród nich, które odkształcają się na trwałe po kilku próbach, natychmiast zwracajmy do producenta z powodu użycia przez niego nieodpowiedniego materiału.
RÓŻDŻKI HISZPAŃSKIE (REZONATORY)
 Różdżki hiszpańskie, zwane inaczej rezonatorami lub też różdżkami kątowymi, posiadają kształt litery L. Do pracy używa się zazwyczaj dwóch identycznych różdżek, trzymanych po jednej stronie w każdej dłoni za krótszy bok. Mniejszy bok różdżki osadzony jest w tulei wykonanej z drewna, ebonitu lub tworzywa sztucznego. W tulei znajdują się najczęściej łożyska ułatwiające obrót ramienia różdżki. Niestety bardzo często w różdżkach hiszpańskich dostępnych w handlu ramiona obracają się zbyt łatwo, co bardzo utrudnia przeprowadzanie badań w ruchu. Warto na to zwrócić szczególną uwagę przy zakupie różdżki. Zaletą różdżek hiszpańskich jest to, iż pokazują one nie tylko, gdzie znajdują się brzegi żył wodnych, ale również ich przebieg.
Różdżki hiszpańskie są przyrządem radiestezyjnym dość prostym i można je wykonać również samodzielnie. Do tego celu nadają się znakomicie druciane wieszaki. Należy je przeciąć, a następnie odgiąć dolne części, aby uzyskać kąt prosty. Najlepiej jest włożyć krótszy bok do drewnianej, plastikowej bądź szklanej tulejki – musi to być koniecznie materiał izolacyjny. Warto tak dobrać tulejki (prowadnice), aby nie były one za luźne, a jednocześnie, aby nie hamowały obrotu różdżki.
 Bardzo dobrym rozwiązaniem jest także wykonanie różdżek hiszpańskich z anten teleskopowych. Dzięki temu można wydłużać lub skracać anteny, dostosowując ich długość do badanej częstotliwości. Krótsze końcówki anten również w tulejach.

RÓŻDŻKA JEDNORAMIENNA
 Różdżka jednoramienna w najprostszej formie to zwykła giętka gałązka trzymana w jednej ręce za cieńszy koniec. Stosowano niegdyś jako różdżkę zwykła wiklinową witkę. Współcześnie różdżki jednoramienne buduje się ze sprężystego drutu, stalowej linki, a nawet z tworzyw sztucznych. Mają one zazwyczaj długość ok. 30-40 cm, chociaż do prac terenowych zdarzają się różdżki mające nawet po 70 cm. Posiadają one rączkę do trzymania, a na  czubku obciążone są niewielkim ciężarkiem. Tego typu sprzęt trzymany jest zazwyczaj tuż przed sobą, w prawej ugiętej ręce, prostopadle do ciała. Różdżka jednoramienna ma tę zaletę, iż zwalnia jedną rękę i wykonuje prawie wszystkie ruchy wahadła. Dlatego też zazwyczaj osoby, które dobrze opanowały sztukę wahadlarską, stosunkowo łatwą uczą się posługiwania różdżką jednoramienną. Niestety nie ma zbyt wielu producentów profesjonalnych różdżek jednoramiennych. W Polsce, dość dobrej jakości różdżki tego typu produkuje firma Ciszak z Poznania.
WAHADŁO UNIWERSALNE A CZAKRAMY

Można oddziaływać wibracjami wahadła uniwersalnego także na poszczególne czakramy. Używamy do tego kolorów podstawowych każdego z czakramów. Najlepiej, aby osoba, u której sprawdzamy wibracje czakramów położyła się na plecach. Trzymamy wahadło uniwersalne nad danym czakramem nastawione na kolor jego podstawowych wibracji. Nadajemy wahadłu ruch oscylacyjny i pytamy: czy testowany czakram potrzebuje wibracji w danym kolorze?
Jeśli wahadło ruchami prawoskrętnymi potwierdzi potrzebę doładowania czakramu danymi wibracjami, wydajemy polecenie: przekazuj potrzebne wibracje i obracaj się, dopóki czakram nie zostanie naładowany! Podobne badania lub ewentualne przekazywanie wibracji w danym kolorze powtarzamy przy każdym z czakramów.

ROZMIESZCZENIE I KOLORY PODSTAWOWE POSZCZEGÓLNYCH CZAKRAMÓW:
- czakram pierwszy, podstawy – położony między odbytnicą a genitaliami posiada kolor podstawowy czerwony Przyporządkowane mu są kręgosłup, kości, żebra, paznokcie, nogi, odbytnica, jelito grube, prostata, a z gruczołów – nadnercza.
- czakram drugi, krzyżowy – położony na górnej części kości krzyżowej w okolicy granicy owłosienia łonowego – kolor pomarańczowy. Swoim oddziaływaniem obejmuje miednicę, organy płciowe, nerki, pęcherz, a także krew, soki trawienne. Przyporządkowane mu są gruczoły płciowe, jajniki, prostata, jądra.

- czakram trzeci, splotu słonecznego – położony tuż nad pępkiem – kolor żółty. Jego zasięg obejmuje dolną część pleców, jamę brzuszną, żołądek, system trawienny, śledzionę, woreczek żółciowy oraz wątrobę i trzustkę.
- czakram czwarty, serca – położony na środku klatki piersiowej w okolicy mostka – kolor podstawowy zielony, choć czasem pojawiają się dodatkowo kolor różowy i złoty w postaci poświaty lub promyków. Można też dodatkowo sprawdzić potrzebę doenergetyzowania również tymi kolorami. Oddziałuje na dolną część pleców, serce, klatkę piersiową, dolny obszar płuc, system krążenia, skórę, ręce. Przyporządkowana mu jest grasica.

- czakram piąty, gardła – położony z przodu na gardle – kolor podstawowy niebieski. Nadzoruje pracę płuc, oskrzeli, przełyku, gardła, krtani, szczęki, aparatu mowy, a nawet karku. Przyporządkowane mu są tarczyca i gruczoły przytarczycowe.
- czakram szósty, trzecie oko – położony jest na środku czoła, tuż nad nasadą nosa (trzecie oko). Jego kolorem podstawowym jest indygo. Czasami przebłyskują dodatkowo żółty i fioletowy. Oddziałuje na móżdżek, uszy, nos, zatoki, czoło, twarz, a częściowo także system nerwowy. Z gruczołów zaś przysadka mózgowa.
- czakram siódmy, korony – położony na czubku głowy – kolor podstawowy biały, choć niekiedy pojawia się dodatkowo poświata złota. Przyporządkowany jest mu mózg i czaszka, a z gruczołów szyszynka. Czakram ten jest odbiornikiem potężnych energii duchowych. Im więcej potrzebna energii do regeneracji organizmu, tym więcej płynie jej przez ten czakram.

Jeśli chodzi o czakramy, to z pewnością warto badać nie tylko występowanie w nich wibracji odpowiadających danym kolorom radiestezyjnym, ale również innego rodzaju energie.
Doskonałe do pracy z energią czakramów jest wahadło OT. W celach leczniczych zaleca się stymulować nim poszczególne czakramy.
Najpierw badamy stan aktywności poszczególnych czakramów począwszy od czakramu pierwszego u dołu. Trzymamy wahadło w okolicy czakramu i nadajemy mu ruch oscylacyjny. Zadajemy pytanie: czy aktywność czakramu jest wystarczająca? Jeśli wahadło poprzez ruchy lewoskrętne pokaże, że nie, wówczas powinniśmy uaktywnić czakram poprzez oddziaływanie wahadła atlantydzkiego OT. Uderzamy wahadłem lekko o ścianę i polecamy: ładuj energię czakram. Zakładamy, że energetyzowanie czakramu ma trwać tak długo, dopóki wahadło będzie się obracać. Gdy obroty ustaną, przechodzimy do sprawdzania oraz doładowywania kolejnych czakramów. Zebrane doświadczenia wykazały, że oddziaływanie wahadłem atlantydzkim OT odblokowuje przepływ energii w czakramach i pobudza ich działanie. Dzięki temu polepsza się również praca organów związanych z danym czakramem. Wibracjami wahadła możemy oddziaływać również bezpośrednio na chore miejsce.
Używanie wahadła atlantydzkiego OT i noszenie go przy sobie ma jeszcze jeden aspekt, a mianowicie stwarza barierę ochronną dla radiestety. Dotychczasowe badania wykazują, iż w ten sposób mogą być zmniejszone negatywne skutki oddziaływania szkodliwych promieniowań na organizm radiestety. Według de Belizala wzór z pierścienia chroni nie tylko przed promieniowaniem geopatycznym, ale również przed różnymi wypadkami oraz nieszczęściami, a nawet atakami typu parapsychicznego takimi, jak np. klątwa, urok, złe oko czy magiczna agresja. Jako przykład podaje się Howarda Cartera, który jako jedyny uczestnik ekipy archeologów penetrujących grobowiec Tutenchamona, dożył sędziwego wieku i nie uległ tajemniczej klątwie faraona. To właśnie Carter nosił stale kopię pierścienia Atlantów, co miało dać mu skuteczną ochronę na całe życie.
Jeżeli trzymając wahadło atlantydzkie OT w ręku nadamy mu ruch okrężny i obejdziemy daną osobę w kierunku zgodnym ze wskazówkami zegara, stworzymy w ten sposób wokół niej barierę chroniącą przed negatywnymi energiami pochodzącymi z planów mentalnych, jak np.: negatywne myśli i wrogie życzenia.
Użytkowników wahadła warto zachęcić też do eksperymentów telepatycznych. Wibracje wahadła atlantydzkiego pobudzają w sposób niezwykły intuicję, a w szczególności zdolności telepatyczne. Wahadło przykładamy do czoła pomiędzy brwiami i skierowujemy jego czubek w stronę osoby, której chcemy przekazać jakiś znak symboliczny, obraz lub myśl. OT pobudzi sferę intuicji, a wibracje wahadła wzmocnią przekaz.
SPRZĘT RADIESTEZYJNY – CO WYBRAĆ PRZED PIERWSZYM, SAMODZIELNYM BADANIEM?

 Generalnie, do pomiaru oddziaływania promieniowań, używa się różdżki, lub wahadła, w zależności od tego, czym danej osobie łatwiej i wygodniej jest się posługiwać. To sprzęt powinien dostosować się do nas, a nie my do sprzętu. Jednakże, jest tak wiele rodzajów wahadeł i różdżek, że na początek, tak naprawdę, właściwie nie wiadomo, którego użyć. Trudny wybór, zwłaszcza dla osób początkujących. Zwłaszcza wtedy, kiedy wybieramy się do sklepu z przyrządami radiestezyjnymi, chcąc zbadać własną działkę budowlaną i słyszymy tylko nazwy poszczególnych wahadeł lub różdżek, nie mając, tak naprawdę o nich choć minimalnej wiedzy. Właśnie dlatego, postaram się przybliżyć niektóre z nich.
Na początek najlepiej jest spróbować pomiaru zarówno za pomocą różdżki, jak i wahadła. Wtedy, można porównać, z którym z nich w ręku, czujemy się lepiej i pewniej.
Oto kilka prostych ćwiczeń, dzięki którym można sprawdzić siebie i sprzęt, na dobry początek:
• do podstawowych ćwiczeń radiestezyjnych, dla początkujących, najlepiej nadaje się proste, drewniane wahadło. Człowiek, trzymający w ręku wahadło, odbiera sygnały płynące z podświadomości, a w niektórych specyficznych sytuacjach, też z nadświadomości. One właśnie powodują mimowolne drgania rąk, przekładane na język ruchów wahadła. Co będą oznaczały ruchy prawo- i lewoskrętne, oscylacje lub krążenia ustala przed badaniami posługujący się wahadłem. Wystarczy „umówić się” z wahadłem, że na przykład, w prawo oznacza „tak”, a lewo „nie” i z tak przyjętą konwencją stawiać pytania.
• Na początek warto sprawdzić, czy nasza współpraca z wahadłem przebiega poprawnie, zadając bardzo proste i oczywiste pytania, na przykład: czy mam 25 lat, czy nazywam się Adrian, czy mieszkam w Warszawie. Bardzo ważne jest, aby zadawać pytania, na które odpowiedzią może być tylko tak lub nie.

• Pracę z wahadłem zaczynamy od lekkiego uderzenia go o brzeg stołu, ścianę lub jakiś mebel. Podczas pomiarów przy pomocy wahadła mamy do czynienia z różnymi energiami. Poprzez lekkie stuknięcie wahadła następuje jego oczyszczenie. Potrzebne to jest zarówno przed pracą z nim, jak i po. Pamiętajmy, aby zawsze w ten sposób zaczynać i kończyć nasze ćwiczenia.
• Pierwszym krokiem, po rozładowaniu wahadła poprzez lekkie uderzenie, jest znalezienie własnej długości fali do pracy wahadlarskiej, czyli miejsca na nitce, w którym będziemy trzymali wahadło. W tym celu bierzemy lewą ręką wahadło tak, aby nitka zwisała w dół. Pod nitkę podkładamy prawą dłoń otwartą ku górze. Następnie układamy w niej nitkę wahadła w ten sposób, aby uniknąć jej poplątania. Zmykamy i obracamy dłoń do dołu. Kciukiem oraz palcem wskazującym prawej ręki chwytamy nitkę tuż przy zawieszeniu wahadła, natomiast pozostałymi palcami chowamy ją w dłoni. Wahadło trzymamy w odległości 2-3 cm nad otwartą lewą dłonią. Prawą rękę, trzymającą wahadło, zginamy w nadgarstku i podobnie jak łokieć skierowujemy w dół. Rozluźniamy mięśnie, koncentrujemy się na czynności znalezienia najwłaściwszego dla nas miejsca do trzymania wahadła. Nastawiamy się na bierne oczekiwanie: w jakiej pozycji wahadło zacznie najlżej poruszać się w naszej ręce? gdzie znajduje się punkt na nitce odpowiadający długości naszej fali? Powoli, przesuwając palec wskazujący i kciuk prawej ręki wydłużamy zawieszenie wahadła. Zbliżając się do właściwego miejsca na nitce, wahadło zaczyna oscylować. W miarę wydłużania nitki natrafiamy na punkt, w którym wahadło przejdzie do obrotów kołowych. W owym punkcie zawiązujemy węzełek na nitce, a jeśli wahadło posiada kolorowy koralik do zaznaczania długości fali radiestety, przemieszczamy go po nitce do danego punktu. Taki punkt będzie stałym miejscem, w którym będziemy trzymali wahadło. Ćwiczenie powtarzamy, aby upewnić się czy rzeczywiście znaleźliśmy najwłaściwsze miejsce na nitce. Może się zdarzyć, iż wahadło w więcej niż jednym miejscu „chodzi” lekko. Wówczas porównujemy kilka punktów przy założeniu: w punkcie odpowiadającym naszej długości fali wahadło obraca się najintensywniej. Właśnie owe miejsce na nitce zaznaczamy. Znalezienie owego miejsca nie tylko potwierdzi nasze zdolności radiestezyjne, ale i wskaże długość fali własnej.
• Do ćwiczeń różdżkarskich warto znaleźć spokojne miejsce. W czasie ćwiczeń przyjąć wygodną i niekrępującą postawę, bez względu na to, czy się stoi, siedzi czy przeprowadza badania idąc. Starać się nie krzyżować nóg ani rąk. Przed i po każdym badaniu, identycznie jak w przypadku wahadła, należy różdżką lekko uderzyć o ścianę dla rozładowania zgromadzonych ładunków i odimpregnowania jej. Oddech powinien być spokojny i miarowy. Pogłębienie i wyregulowanie oddechu pozwala zwalczyć autosugestię i dekoncentrację, a także zapobiega błędom w pracy radiestezyjnej. Pośpiech nie jest wskazany podczas pracy z różdżką. Śpiesząc się można nie uzyskać poprawnych wyników. Jeśli czujemy się zmęczeni, warto odłożyć różdżkę i odpocząć, a dopiero po zregenerowaniu sił przystąpić do ćwiczeń. Można kontrolować wyniki badań powtarzając pomiary z użyciem różnych typów różdżek. Zawsze, jeśli tylko będzie to możliwe, należy starać się zweryfikować swoje badania radiestezyjne. Pomoże to w coraz trafniejszym odczytywaniu, za pomocą różdżki, napływających sygnałów i stopniowo będzie umacniało wiarę we własne możliwości.
• Każdy radiesteta powinien mieć swoją podstawową różdżkę oraz wahadło, których użycie, po najczęściej wykonywanych pomiarach, wychodzi mu najsprawniej. Natomiast do określonych badań specjalistycznych i weryfikacji stosować należy w szerokim zakresie różny sprzęt.
 
OCZYŚĆ SWÓJ DOM

Niektórych to śmieszy, inni traktują je ze śmiertelną powagą. Chodzi o tzw. rytuały z bogatego arsenału białej magii, które można stosować w określonych intencjach (np. dla odwrócenia wzajemności w uczuciach). Cokolwiek by na ten temat sądzić, jest faktem, że często bywają skuteczne. Spróbuj, jeśli odczuwasz potrzebę oczyszczenia domu ze złych energii.

RYTUAŁ PIERWSZY

 Zgromadź magiczne akcesoria: słoną wodę, kadzidło, mleko, miód, olej, wino, a także coś do robienia hałasu (np. gwiazdek, patelnia, dwie pokrywki).
1. W największym pokoju zakreśl krąg. Zaproś do niego wszystkie duchy (przodków, patronów) i energie znajdujące się w całym mieszkaniu. Te, które cię denerwują, odpraw. Przyjazne – serdecznie przywitaj i poproś, by cię wspomagały.
2. Z przygotowanym „akustycznym” przedmiotem podchodź do wszystkich wejść (drzewo, okna, kominek) i hałasuj.
3. Okadź wejścia kadzidłem i pokrop słoną wodą. Powtarzaj: „Mocą żywiołów oczyszczam i otwieram ten portal”
4. Namaść wejścia (symbolicznie, czyli w kilku miejscach) mlekiem i miodem. Powtarzaj: „Niechaj dzięki temu mleku i miodowi spokój i dobrobyt zagoszczą w tym mieszkaniu”
5. Następnie namaść wejście olejem. Powtarzaj: „Niechaj olej zabezpieczy ten portal i ochrania jego mieszkańców”.
6. Na koniec weź wino i namaść nim drzwi wejściowe, prosząc bóstwa opiekuńcze, aby wpuszczały do twojego domu tylko przyjaznych Ci ludzi. Wypij odrobinę wina, a resztę zachowaj wraz z mlekiem i miodem, których nie zużyłaś.

RYTUAŁ DRUGI

 W dwóch wersjach
1. Jeśli chcesz przywołać dobre energie, przygotuj igliwie sosnowe oraz kadzidełko. Stań przy drzwiach i zgodnie z ruchem wskazówek zegara obchodź pokój dookoła, okadzając wszystkie znajdujące się w nim przedmioty. Kadzidło trzymaj w lewej ręce, a w prawej – ptasie piórko bądź wachlarz, którym będziesz rozprowadzać dym. Podczas obchodzenia pokoju wizualizuj rozchodzące się od Ciebie światło. Wypowiadaj takie oto magiczne zaklęcie: „Z żywiołu ognia pochodzi ten dym, który jest powietrzem. Z żywiołu ziemi rośnie ta roślina, która jest wodą. Przywołuję żywioły oraz błogosławieństwa ducha, aby oczyścić tę przestrzeń dla dobra wszystkich”. Kiedy już okrążysz pokój, kieruj się do jego środka, wznieś kadzielnicę w górę i okadzaj nią sufit, po czym sprowadź ją w dół i okadzaj podłogę.
2. Do odpędzania złych mocy użyj szałwii, bazylii lub werbeny. Okadzaj pomieszczenia jak w poprzednim rytuale, lecz obchodź je przeciw ruchowi wskazówek zegara. Wypowiadaj zaklęcie: „Wierzę, że mi się uda”. W ten sposób oczyścisz przestrzeń ze złej energii. Rytuał ten ulegnie wzmocnieniu, jeśli przez 9 kolejnych dni będziesz brać kąpiel z dodatkiem ziół zastosowanych przy okadzaniu.
ODDYCHAJ RAZEM Z DOMEM

 Gdy dni są coraz krótsze, nie chce nam się wychodzić z domu, w którym jest ciepło, przyjaźnie i bezpiecznie. Jednak jesienią i zimą tu możemy być narażeni na dolegliwości: powietrze w mieszkaniach szybko staje się duszne, suche i przepełnione rozleniwiającą energią. Nasi praprzodkowie budowali domy dużo zdrowsze niż te, które powstają dzisiaj. Kształt, budulec, lokalizacja – wszystko służyło równowadze między przyrodą a stanem ducha i ciała mieszkańców Ziemi. Domy chroniły przed szkodliwym działaniem słońca i wiatru, miały doskonałą wentylację, do której przyczyniała się między innymi naturalna nieszczelność stolarki okiennej i drzwiowej. Było w nich ciepło zimą i chłodno latem.
Współczesne domy są przede wszystkim za duszne. Kaloryfery grzeją mocno i zazwyczaj nie mają regulacji i temperatury. Tony sztucznych materiałów budowlanych i chemicznych substancji oraz szczelna izolacja okien, drzwi i ścian nie służą przepływowi świeżego powietrza, a suche i duszne szybko powoduje zmęczenie i apatię, bóle głowy, podrażnienie skóry, oczu oraz błon śluzowych nosa. Możemy się za jego sprawą nabawić kataru, którego powstawaniu przesuszone śluzówki sprzyjają. Jak tego uniknąć?

PIERWSZA ZASADA: DOM MUSI ODDYCHAĆ.

 W celu poprawienia jakości powietrza w mieszkaniu najprościej byłoby wymienić kaloryfery, kupić nowoczesne jonizatory powietrza, wstawić najmodniejsze i najpraktyczniejsze obecnie rozszczelniane okna i dodać nawietrzniki, czyli tka zwane listwy wentylacyjne. Ale zamiast nadwerężać nasze portfele, możemy sięgnąć do mądrości przodków i poszukać rozwiązań płynących między innymi z feng shui.
Kiedyś na Bliskim Wschodzie stosowano urządzenia „zbierające” wiatr, powszechnie zwane malgaf albo badgir. Umieszczane były na dachach, gdzie chwytały chłodny wiatr i kierowały go otworem wentylacyjnym do dolnych części domu. Witraże okienne nie były wstawiane tylko dla ozdoby – pozwalały powietrzu swobodnie przenikać z pomieszczenia do pomieszczenia. Podobne działanie miały zasłony – takie jak egipska ozdobna mashrabiya z drewnianych kołeczków.

DRUGA ZASADA: JONIZUJ POWIETRZE UJEMNIE

 Trudno stosować te metody we współczesnych blokach, ale poprawę jakości powietrza możemy także uzyskać w inny sposób.
Jednym z najlepszych i najprostszych są lampy solne. Sól, z której są zbudowane, jonizuje powietrze ujemnie, czyli zdrowo. Ponieważ stanowi składnik wielu biopierwiastków, ma także inne działanie, na przykład wchłania kurz i dym papierosowy. Dobrze wpływa także na ludzi, którzy chorują na serce. Wprowadza harmonijny nastrój, działa antydepresyjnie.
Lampy solne są zazwyczaj wykonane z soli wydobytej w Bochni, Kłodawie lub Wieliczce. W wydrążonym w nich otworze umieszcza się żarówkę. Lampa może świecić na różne kolory – od jasnej żółci do pomarańczy, w zależności od  naszych potrzeb i upodobań.
Jeśli  posiadamy w domu naczynie – fajansowy lub gliniany „kominek”, warto zaopatrzyć się w olejki eteryczne. Są dobre na wszelkiego rodzaju choroby. Wystarczy, ze do rozgrzanego specjalną płaską świecą „kominka”, wlejemy dosłownie kilka kropel olejku tymiankowego lub miętowego, a całe pomieszczenie nie tylko wypełni się wspaniałym aromatem, lecz także nową energią ułatwiającą skupienie i relaks. Wdychając powietrze pachnące tymiankiem i miętą, inhalujemy organizm.
Osobom, które nie mają tych naczyń, poleca się kadzidełka. Mają działanie oczyszczające przestrzeń – usuwają z powietrza wirusy.
Świece są dobre na każdą porę roku, poprawiają ogólną atmosferę. Palenie ich jest więc wskazane w okresach, kiedy jesteśmy bardziej narażeni na stany depresyjne. Jesienią i zimą chodzi przecież nie tylko o unikanie kataru czy innych dolegliwości fizycznych, ale także o pozostanie w dobrej formie psychicznej. Świeca również jonizuje powietrze dodatnio.
Powietrze filtrują także rośliny. W ciągu dnia wchłaniają dwutlenek węgla, a wydalają tlen. Jednak należy pamiętać, że w nocy zachodzi proces odwrotny i dlatego nie należy trzymać roślin w sypialni.

TRZECIA ZASADA: NAWILŻAJ, NAWILŻAJ, NAWILŻAJ!

 Przefiltrowane i dobrze naenergetyzowane powietrze warto jeszcze nawilżyć. Kiedyś uzdatnianiu powietrza służyło budowanie przed głównym wejściem minibasenu, fontanny czy po prostu ustawianie naczyń wypełnionych czysta wodą. Nauczyciele feng shui zawsze podkreślają, że jeśli na naszej działce znajduje się staw albo chociaż strumyk, powinien on znajdować się przed budynkiem.
W domu nie będzie sucho, jeśli zastosujemy kamionkowe nawilżacze. Te specjalne naczynia napełniamy wodą i wieszamy na żeberkach kaloryfera. Innym świetnym sposobem jest postawienie w mieszkaniu minifontanny. Taką fontannę możemy kupić w galeriach feng shui już za 100 złotych. Umieszczamy ją w dowolnym miejscu i podłączamy do prądu. Woda spływa po muszlach lub kamykach kaskadami i działa nie tylko nawilżająco i orzeźwiająco – dźwięk podobny do wodospadu wycisza i sprzyja spokojnemu zasypianiu.
RODZAJE WAHADEŁ
Radiesteta ma do dyspozycji całą gamę wahadeł. Warto korzystać z różnego rodzaju sprzętu. W wyborze wahadła trzeba brać pod uwagę, iż jego kształt uzależniony jest od materiału, z którego jest ono wykonane oraz celu, do którego jest przeznaczone. Opływowy kształt wahadła bierze się z tendencji do zminimalizowania oporu powietrza podczas ruchów wahadła. Wahadło powinno być także dostosowane do indywidualnych predyspozycji radiestety oraz przeznaczenia. Najlepiej posiadać całą gamę wahadeł i przeznaczać poszczególne typy do konkretnych prac radiestezyjnych. Do prac terenowych powinny to być ciężkie mosiężne wahadła. Do prac poszukiwawczych wahadła ze świadkiem, a do teleradiestezji i pomiaru różnych subtelnych promieniowań – wahadła lekkie. W wahadłach ważne jest znalezienie środka ciężkości i odpowiednie zawieszenie go w tym miejscu na nitce lub innym materiale, np.: łańcuszku. Materiał do zawieszenia powinien być jednak wiotki, z naturalnego materiału. Kolory radiestezyjne na nitce najlepiej jest zaznaczać za pomocą farbki lub kolorowych paciorków. W ostatnim przypadku, w taki sposób, aby nie zakłócały one oscylacji wahadła. Nie można też wykonywać ciężkiego zawieszenia do wahadła, gdyż może to wpływać na niedokładność wskazań. Wśród kształtów wahadła dominuje kula, walec i stożek.

WAHADŁA EGIPSKIE
Świadectwem ogromnej wiedzy kapłanów egipskich dotyczącej radiestezji, jak i energii kształtów i symboli jest również cały szereg wahadeł zwanych dziś egipskimi. Są to wahadła, które generują różnego rodzaju promieniowania dzięki swojemu kształtowi. Wiele znalezisk poczynionych w Egipcie świadczy, że wiedza radiestezyjna była znana i stosowana w praktyce już w epoce faraonów. W grobowcach znajdowano wahadła wykonane z różnych materiałów.

Wahadło Karnak
Do najbardziej znanych należy wahadło Karnak, odkryte w roku, w jednym z sarkofagów w Dolinie Królów przez francuskiego radiestetę Antoina Bovisa. Rozpropagowali je radiesteci francuscy Leon Chaumery i Andre de Belizal. Wahadło ma charakterystyczny podłużny kształt. Wysyła ono promieniowanie, które można wykorzystać do celów terapeutycznych, jak i jako falę dla różnego rodzaju energii. Wahadło wykonywane jest zarówno z mosiądzu, jaki i drewna (najlepiej hebanowego). O jego zaletach decydują kształt raz proporcje poszczególnych elementów. W korpusie wahadła Karnak wydrążona jest pusta przestrzeń, w której można umieścić tzw. „świadka radiestezyjnego”, czyli próbkę badanej substancji. Wahadło wyróżnia się bazo wysoką czułością radiestezyjną i reaguje znakomicie na polecenia myślowe radiestety (stąd też zaliczane jest do wahadeł mentalnych). Karnak może więc na przykład na polecenie doświadczonego wahadlarza wysyłać dowolne rodzaje emisji. Nadaje się znakomicie do teleradiestezji, czyli prac wahadlarskich na planach u mapach. Znakomitą i starannie wykonaną wersję wahadła Karnak stworzył m.in. Józef Baj. Produkowany przez niego Karnak z mosiądzu daje się rozkręcać, dzięki czemu wyłączone jest jego działanie podczas przechowywania. W przeciwnym razie, gdy wahadło nie jest rozkręcone, emituje ono, nawet w stanie spoczynku, silne wibracje. Są one różne w zależności od stron świata. Od wschodu pojawiają się wibracje w kolorze czerwonym, od zachodu – fioletowym, od południa zielonym, a od północy generowana jest zieleń ujemna.

Wahadło Izis
Innym promieniującym wahadłem egipskim jest Izis. Symbolizuje ono swym kształtem krzyż życia, a jego nazwa pochodzi os władczyni Nieba i Ziemi Izydy, małżonki Ozyrysa. Wykonywane jest ono najczęściej z mosiądzu lub drewna hebanowego Izis emituje promieniowanie na fali koloru białego. Promieniowanie to jest wzmacniane za pomocą czterech równoległych względem siebie płytek. Jest ono również wahadłem mentalnym, a więc na polecenie osoby posługującej się nim może spełniać rolę odbiornika, bądź nadajnika dowolnego promieniowania. Wahadło Izis służy do sprawdzania żywności, ziół, diagnozowania i leczenia oraz pracy poszukiwawczej na planach. Zaletą wahadła jest to, że na mentalne polecenie operatora wysyła całą wiązkę potrzebnego promieniowania, bez konieczności wcześniejszego ustalania jakich wibracji organizm potrzebuje. Oczyszcza się po pacy radiestezyjnej samodzielnie,. Dzięki czemu nie wymaga rozładowywania. Józef Baj stworzył powiększoną wersję wahadła nazwaną „Izis – Makro”

Wahadło lecznicze Mer-Izis
Wahadła egipskie generują energię dzięki nadanemu im kształtowi. Współcześni konstruktorzy sprzętu radiestezyjnego próbują również opracować podobnego typu wahadła dostosowane do potrzeb współczesnej terapii. Jednym z ciekawszych dokonań w tym zakresie jest wahadło Mer-Izis, stworzone niedawno przez polskiego radiestetę i konstruktora Grzegorza Ciszaka. Wahadło to generuje podobno wibracje, jak egipskie wahadło Izis. Polski konstruktor zastosował dodatkowo wzmacniacz uzdrawiających energii. W ten sposób lecznicze promieniowanie jest ze zdwojoną siłą ukierunkowywane oraz skupiane wzdłuż osi wahadła. Owalny oraz opływowy kształt wahadła Mer-Izys powoduje, że wykonuje ono obroty z wielką lekkością i płynnością. Wahadło doprowadza do równowago energetycznej w organizmie obracając się nad ciałem pacjenta. Zaprogramowano je w ten sposób, iż kręcąc się w lewo działa uspokajająco i uśmierzająco na pacjenta. Natomiast poprzez obroty w prawo pobudza organizm i dodaje energii. Wahadło to można stosować do łagodzenia bólu, usuwania stanów zapalnych i podnoszenia ogólnej odporności i wydolności. Praktyka wykazała, że oddziaływanie na organizm tego typu wahadłem pobudza w nim procesy samonaprawcze i samouzdrawiające. Strojąc energetycznie pacjenta wahadło aktywizuje tkwiące w człowieku możliwości do samoleczenia. Poprzez generowanie całego spektrum kolorów radiestezyjnych proces ten jest wzmacniany. Mer-Izis to z pewnością ciekawy i unikalny na skalę światową przykład polskiej myśli konstrukcyjnej w dziedzinie sprzętu radiestezyjnego.

Wahadło Ozyrys
Ozyrys jest wahadłem leczniczym, którego idea powstała w starożytnym Egipcie. Nazwa pochodzi od imienia egipskiego władcy świata pozagrobowego. Wahadło składa się z czterech drewnianych półkul, które stanowią bardzo silną baterię. Wykonuje się go najczęściej z drzewa hebanowego i bukowego w różnych rozmiarach. Wahadło promieniuje zielenią ujemną, dlatego uznawane jest za niebezpieczne i w czasie jego używania trzeba zachować ostrożność. Poszczególne półkule w wytwarzanych przez niego modelach można łączyć w dowolne kombinacje. W ten sposób Ozyrys może mieć różną moc oddziaływania w zależności od potrzeb. Im więcej półkul tym silniejsze oddziaływanie. Wahadło stosuje się do niszczenia wirusów i bakterii oraz w terapii chorób nowotworowych. Eksperymenty wykazały, że za pomocą Ozyrysa można przekazywać lecząca energię również na odległość.
Istnieje również zestaw wahadeł Ozyrys, którego twórcą jest Józef Baj, a jego skład to:
- wahadło Ozyrys 1
- wahadło Ozyrys 2
- wahadło Ozyrys 3
- wahadło Ozyrys 4 z akumulatorkiem
- wahadło Ozyrys 5 Tele
Wahadła Ozyrys można łączyć w dowolne kombinacje. Czym więcej elementów w zestawie, tym silniejsze oddziaływanie. Kompletu Ozyrys używa się głównie w terapii chorób nowotworowych oraz schorzeń na tle wirusowym oraz bakteryjnym. Ciekawym rozwiązaniem jest Ozyrys 4 z akumulatorkiem, który emituje promieniowanie wyłącznie wtedy, gdy dotkniemy koralik umieszczony na jego sznurku. Dzięki temu nowatorskiemu rozwiązaniu wahadło emitujące zieleń ujemną, wykorzystywaną m.in. do niszczenia bakterii czy komórek rakowych, stało się znacznie bezpieczniejsze w eksploatacji.
Z kolei Ozyrys 5 Tele emituje cały czas promieniowanie zieleni ujemnej i może służyć do przekazywania na odległość różnych promieniowań oraz do pracy teleradiestezyjnej.
Komplet wahadeł Ozyrys tak został dobrany, aby nie zaszkodzić swoim promieniowaniem otoczeniu. Należy jednak zachować dodatkowe środki ostrożności. Należy komplet przechowywać rozłożony na części i włożony do specjalnej walizeczki, w którą zapakowano uniwersalny zestaw wahadeł. Czas działania kompletu wahadeł Ozyrys należy zawsze kontrolować.

Wahadło naturalne w zestawie

Pełni w zestawie rolę uniwersalnego przyrządu pomiarowego. Używane jest do wykrywania żył wodnych i układów promieniowań sieciowych, do diagnozowania, sprawdzania czasu oddziaływania poszczególnych wahadeł oraz kontroli żywności i ziół, jak i teleradiestezji.

Wahadło z pamięcią BAJ II
 Jest ono tak zbudowane, że umożliwia akumulację promieniowania radiestezyjnego i przechowywania go przez długi okres w pamięci. Dlatego też jest ono znakomitym narzędziem do pracy na mapach i planach, do podejmowania poszukiwań zaginionych osób i przedmiotów.

Wahadło profilaktyczne
 Wahadło emituje specyficzny rodzaj promieniowania wzmacniającego organizm. Należy je stosować profilaktycznie, np. w okresie epidemii grypy, w przypadkach ogólnego osłabienia i wyczerpania, a także w rekonwalescencji po przebytych chorobach. Zaleca się je stosować w końcowej fazie każdej terapii, a także do wzmacniania sił witalnych osób starszych. Najlepiej jest trzymać je nad splotem słonecznym pacjenta.
Używając wahadła do wzmocnienia własnych sił witalnych najlepiej jest, w miarę możliwości, położyć się i rozluźnić mięśnie, a następnie trzymając je nad splotem słonecznym nadać ruch oscylacyjny i programować na każdą dolegliwość, czy też komendę, oddzielnie.
Aby zwalczyć konkretne schorzenie, prócz wzmocnienia biopola oraz odporności, emitowane wibracje ukierunkować należy właśnie na konkretne schorzenie, np.: „likwiduj dolegliwości żołądka”, „unormuj prace jelit” itd. Wahadło ma się obracać dopóki organizm nie zostanie dostatecznie naładowany odpowiednimi wibracjami. Przy konkretnych schorzeniach doładowywanie energetyczne za pomocą wahadła odbywa się nie nad splotem słonecznym, a nad chorym organem. Gdy organizm zostanie nasycony odpowiednią ilością wibracji, wahadło przestaje się obracać.

Wahadło z akumulatorkiem Miedzi
 Wahadło z akumulatorkiem wzmacnia znacznie siłę jego oddziaływania. Zapewnia optymalne przekazywanie wibracji miedzi dla organizmu. Pierwiastek ten zaliczany jest do grupy mikroelementów. Najpierw powinno paść pytanie: czy zawartość miedzi w organizmie jest wystarczająca? Przyjmując konwencję: wystarczająca – ruchy zgodne ze wskazówkami zegara, za mało – ruchy w przeciwną stronę. Jeśli ruchy wahadła wykażą niedobór miedzi, naładowujemy organizm poprzez dłoń danej osoby, albo oddziałujemy wahadłem na jej splot słoneczny. Przekazywanie wibracji mikroelementu odbywa się tak długo, jak długo wahadło krąży nad ciałem danej osoby. Zazwyczaj odbywa się ono nie dłużej niż kilka minut.
Jeżeli na pierwsze pytanie o zawartość miedzi odpowiedź była „wystarczająca”, można dodatkowo zapytać czy w organizmie występuje nadmiar miedzi? Nadmiar mikroelementów może być równie szkodliwy, a miedź w większych dawkach jest trująca. Wahadłem można też sprawdzać obecność miedzi w żywności, ziołach, glebie, itp.
Używanie tego wahadła, tak jak i innych z mikroelementami, ma tę zaletę, ze nie może zaszkodzić. Po pierwsze – nasycenie organizmu wibracjami mikroelementu odbywa się tylko kilka minut, po drugie – jest kontrolowane poprzez obrót wahadła, a po trzecie – wysyłane są jedynie wibracje miedzi, a nie sam pierwiastek w postaci chemicznej.
Do czego jeszcze potrzebna jest miedź każdemu organizmowi? Stosuje się ją do leczenia anemii, bezpłodności, niedokrwienia serca, ogólnego osłabienia organizmu, spadku odporności, w leczeniu mięśnia sercowego, chorób reumatycznych, stanów zapalnych i zakażeń, usuwania złogów i kamieni w nerkach i woreczku żółciowym. Dostarczanie organizmowi miedzi jako mikroelementu przydatne jest również do leczenia wrzodów żołądka, chorób nowotworowych (szczególnie prostaty) oraz regulacji ciśnienia tętniczego.

Wahadło z akumulatorkiem Żelaza
 Wysyłane przez wahadło wibracje żelaza pomocne są w przezwyciężaniu chorób układu kostnego, reumatyzmu, wrzodów żołądka, jelit, dwunastnicy, anemii. Niedobór poziomu żelaza prowadzi do obniżenia odporności organizmu. Może wystąpić niedokrwistość oraz zaburzenia gastryczne w postaci zaparć, wzdęć, nudności i mdłości, objawy nerwicy, zmiany troficzne skóry i włosów oraz zajady. Często pojawia się zmęczenie i ból głowy.

Wahadło z akumulatorkiem Cynku
 Cynk przyśpiesza gojenie ran, leczy oparzenia, ma działanie antywirusowe i antytoksyczne. Jego niedobór prowadzi do miażdżycy, przerostu gruczołu krokowego (prostaty), marskości wątroby, powstawania owrzodzeń skórnych, zrzeszotnienia kości, schorzeń oczu oraz anemii. Pojawia się zachwianie przemiany materii, zaburzenia wzrostu, a także rozwoju mózgu.

Wahadło z Antymonem - SB
 Pełni ważną funkcję w metabolizmie organizmu. Antymon pomocny jest w leczeniu chorób nowotworowych oraz spowodowanych przez bakterie i wirusy.

Wahadło z Bizmutem - Bi
 Posiada działanie przeciwbakteryjne i ściągające. Pomocny w zwalczaniu biegunek i zapaleń jelit.

Wahadło z Bromem
 Oddziałuje uspokajająco na układ nerwowy. Pomocny w leczeniu bezsenności, chorób psychiatrycznych i uśmierzaniu bólu.

Wahadło z Chlorem
 Potrzebny w gospodarce wodno – elektrolitycznej organizmu. Reguluje wraz z sodem zawartość wody w płynach poza komórkowych. Ze względu na picie przez większość społeczeństwa chlorowanej wody, nie brakuje go w organizmie. Chlor w nadmiarze jest niekorzystny, dlatego wahadłem tym powinno się badać jego zawartość w wodzie i pożywieniu.

Wahadło z Chromem
 Pomocny w leczeniu schorzeń nowotworowych i cukrzycy, zaćmy ocznej, miażdżycy. Zapotrzebowanie dobowe człowieka na chrom jest minimalne i wynosi zaledwie 0,1 mg na dobę. Nadmiar chromu w organizmie jest jednak szkodliwy. Wahadło jest bardzo pomocne w badaniu zawartości chromu w glebie, wodzie i pożywieniu.

Wahadło z Fluorem

Niedobór fluoru w organizmie powoduje próchnicę zębów, choroby układu kostnego, mięśni i stawów. Nadmiar fluoru szkodzi. Warto więc z tego powodu badać jego zawartość w wodzie i pożywieniu. Dobowe zapotrzebowanie organizmu człowieka na fluor wynosi 2-3 mg.

Wahadło z Fosforem

Ważny budulec układu kostnego i zębów. Oddziaływanie nim na organizm pomaga w przeciwdziałaniu skrzywieniom kręgosłupa oraz zrzeszotnieniu kości.

Wahadło z Glinem

 Działa ściągająco, przeciwzapalnie i wzmacniająco. Stosuje się przy nadkwasocie, nieżytach i wrzodach żołądka i dwunastnicy.


Wahadło z Jodem
 Niedobór jodu powoduje schorzenia tarczycy, gardła, a nawet niedorozwój umysłowy. Przy pomocy wahadła możemy sprawdzać zawartość jodu w pokarmach, wodzie czy powietrzu.

Wahadło z Kadmem
 Ze względu na zanieczyszczenie gleby, wody i powietrza kadm często w sposób niekontrolowany przenika do organizmu człowieka. Przy obecności superfosfatu w glebie, rośliny przyswajają kadm w dużej ilości. Osadza się ona najbardziej w wątrobie i nerkach. Nadmiar kadmu w pożywieniu może naruszyć metabolizm soli żelaza, wapnia, cynku, magnezu i miedzi. Kadm powoduje uszkodzenia płuc, nerek i innych narządów. Jest czynnikiem rakotwórczym. Warto wiedzieć, że przyswajalność kadmu mogą zmniejszyć wibracje selenu. Ważne jest prowadzenie regularnych badań przy pomocy tego wahadła na zawartość kadmu zarówno w organizmie, jak i pożywieniu.

Wahadło z Kobaltem
 Wibracje kobaltu generowane przez wahadło są pomocne w procesach tworzenia się krwi i w ogólnej regeneracji organizmu po wszelkich chorobach. Naukowcy stwierdzili, ze kobalt jest konieczny w metabolizmie aminokwasów i syntezie kwasów nukleinowych. Pomocny w terapii chorób nowotworowych, układu krwionośnego. Obniża poziom cukru we krwi, korzystnie wpływa na włosy i pracę nerek. Dawka terapeutyczna kobaltu wynosi od 50 do 150 mg na dobę, ale jego przypuszczalne zapotrzebowanie człowieka zdrowego wynosi, podobnie jak witaminy B12, ok.. 0,1 mg. Kobalt związany jest z przyswajaniem przez organizm witaminy B12 i jej pochodnych. Wahadłem warto też sprawdzać też poziom kobaltu w glebie i produktach spożywczych. Gleby, w których kobalt nie występuje, są mało wartościowe w produkcji roślinnej.

Wahadło z Krzemem
 Wahadło emitujące wibracje krzemu stosujemy przy wypadaniu włosów, kruchości paznokci, skłonności do krwotoków, przy stanach zapalnych skóry, odleżynach grzybicach, łupieżu, zapaleniach dziąseł i trądziku różowatym. Krzem stosuje się także w terapii nowotworowej, w regeneracji tkanki kostnej i zębowej. Należy sprawdzać zawartość krzemu w glebie i pożywieniu. Można powiedzieć, ze jego brak w dużej mierze dyskwalifikuje żywność.

Wahadło z Litem
 Lit ma znaczący wpływ na zdrowie psychiczne człowieka. Zapobiega sklerozie i chorobom serca. Jest pomocny w leczeniu odmy i skazy moczowej. Działa krwiotwórczo i pobudzająco na szpik kostny. Zastosowano go z powodzeniem w leczeniu narkomanów. Dostatek litu w organizmie obniża agresję, wpływa na pogodę ducha i serdeczne nastawienie do otoczenia.

Wahadło z Magnezem
 Magnez jest jednym z najważniejszych pierwiastków życia. Potrzebny jest organizmowi w stosunkowo dużych ilościach. Niektórzy specjaliści twierdzą, ze co najmniej 50% współczesnych społeczeństw cierpi na braki magnezu. Pierwiastek ten zapobiega powstawaniu ogromnej ilości chorób, w tym tak poważnych jak: choroby nowotworowe, układu krążenia, białaczka czy miażdżyca. Niedobór magnez może wywoływać bóle i zawroty głowy, utratę równowagi, skurcze mięśni, drganie powiek, arytmię serca, szybkie męczenie się, brak koncentracji, zaburzenia seksualne, wypadanie włosów. Magnez działa uspokajająco na system nerwowy, reguluje równowagę nerwową i mięśniową, z większa odporność na stresy. Zapobiega powstawaniu kamieni nerkowych, hemoroidów, wrażliwości na zmiany pogody, bezsenności.
Wahadło to służy zarówno do określania zawartości magnezu w organizmie, jak i w pożywieniu, jak również do uzupełniania jego braków poprzez przekazywanie odpowiednich wibracji.

Wahadło z Manganem
 Mangan jest niezbędny do prawidłowego rozwoju komórek i działania tianiny. Łagodzi toksyczne właściwości wielu szkodliwych związków. Odgrywa ważną rolę w procesach wytwarzania krwi. Pomocny jest w leczeniu schorzeń układu nerwowego.
Wibracje tego wahadła mogą być pomocne w odtruwaniu organizmu.

Wahadło z Molibdenem
 Organizm potrzebuje go w bardzo małych ilościach. Molibden jest pomocny w leczeniu zmian w układzie kostnym, zaburzeń gruczołów płciowych, chorób nowotworowych, a także miażdżycy. Pomocny między innymi w terapii biegunek, próchnicy zębów oraz różnych chorób wywołanych przez bakterie oraz wirusy.

Wahadło z Potasem
 Potas reguluje zawartość wody w płynach komórkowych. Zakłócenia w przemianie potasu mogą być niezwykle groźne dla człowieka. Kontroluje on utrzymywanie prawidłowego ciśnienia płynów ustrojowych. Brak potasu wywołuje zaburzenia pracy serca oraz układu mięśniowego i nerwowego. Oddziaływanie wahadłem emitującym wibracje potasu może być pomocne w zwalczaniu arytmii serca, skurczów mięśni, odczucia mrożenia kończyn oraz przy stanach nadpobudliwości nerwowej i apatii.

Wahadło z Selenem
 Najnowsze badania amerykańskie wykazały ogromne znaczenie selenu w zapobieganiu raka, miażdżycy, zwyrodnień mięśni i skóry, nadciśnienia, wypadania zębów i włosów. Zwiększa odporność organizmu. Niszczy drobnoustroje. Selen jest znakomitym przeciwutleniacze. Aktywizuje witaminę E. Opóźnia procesy starzenia. Zapotrzebowanie dobowe człowieka na selen wynosi jedynie 0,01 mg. W dużych ilościach wykazuje silne działanie toksyczne, dlatego też przekazywanie wibracji selenu za pomocą wahadła jest bardziej bezpieczne niż jego zażywanie. Badamy nim zarówno niedobór, jak i nadmiar w organizmie jak i w pożywieniu.

Wahadło z Siarką
 Siarka jest ważnym składnikiem potrzebnym do funkcjonowania organizmu. Wibracje wahadła pozwalają na zwalczanie chorób na tle wirusowym i bakteryjnym, chorób skóry i łupieżu. Siarce przypisuje się znaczenie także w leczeniu zatruć pokarmowych, chorób krwi, a nawet niektórych rodzajów nowotworów.

Wahadło z Sodem
  Sód, podobnie jak chlor i potas, odgrywa ważną role w gospodarce wodno – eletrolitycznej człowieka oraz w zachowaniu równowagi kwasowo – zasadowej w organizmie.
Warto poświęcić czas na zbadanie zarówno niedoborów, jak i nadmiaru sodu i w razie potrzeby uzupełnić wahadłem ewentualne jego braki.

Wahadło ze Srebrem
 Oddziaływanie srebra potrzebne jest przy osłabieniu pamięci i wyczerpaniu nerwowym. Pomocne jest w usuwaniu stanów zapalnych i procesach regeneracji tkanek. Działa przeciwbakteryjnie i ściągająco. Organizm potrzebuje go w minimalnych ilościach. Rola srebra nie jest jeszcze do końca poznana. Można go stosować do wzmocnienia terapii wielu schorzeń.

Wahadło z Wanadem
 Wanad stosowany jest w terapii schorzeń nowotworowych. Niszczy drobnoustroje. Jego rola w organizmie nie została jeszcze do końca poznana.

Wahadło z Wapniem
 Bardzo ważny pierwiastek służący do budowy koścca. Wibracje wahadła z wapniem stosuje się w przypadku alergii oraz zatrucia organizmu. Pomocne jest też w schorzeniach serca, kręgosłupa, gruźlicy, chorobach zębów, tkanki kostnej oraz naczyń krwionośnych. Brak wapna powoduje bolesne skurcze mięśni, osłabienie struktury kostnej, a nawet bóle kostne.

Wahadło z Wolframem
 Wolfram jest mikroelementem stosowanym w leczeniu białaczki i chorób nowotworowych. Pomocny w zwalczaniu zakażeń bakteryjnych i wirusowych.

Wahadło ze Złotem
 Występuje w organizmie w bardzo śladowych ilościach. Pełni ono rolę pobudzającą odporność. Pomocne jest w leczeniu stanów zapalnych i schorzeń reumatycznych. Wibracje wahadła pomagają w regeneracji tkanek. Zapobiegają powstawaniu tzw. jęczmienia na powiekach i zwyrodnieniom stawów.

WAHADŁO CLIMACTERO
 Wahadło to ma za zadanie łagodzenie dolegliwości okresu przekwitania. Wysyła wibracje chińskiego leku, w którego skład wchodzi m.in.: Acauthopanax Spirosum, Fuctus Schizandrae, sproszkowane rogi jelenia oraz dodatki. Wibracje wahadła działają pobudzająco na procesy metabolizmu, stabilizują pracę układu nerwowego i harmonizują funkcjonowanie całego organizmu. Zaleca się stosować szczególnie dla kobiet pomiędzy 45 a 55 rokiem życia. Wahadło pomaga likwidować dolegliwości klimakterium: stany napięć, chwiejność ciśnienia krwi, uderzenia krwi do głowy, kołatanie serca, nadczynność przysadki mózgowej i nadnerczy oraz osłabienie funkcji narządów płciowych. Mężczyznom zaleca się stosowanie wahadła pomiędzy 50 a 60 rokiem życia. Jego wibracje będą pomocne w regulacji przemiany materii, bezsenności, ogólnym osłabieniu, podrażnieniu, bólach pleców i krzyża, impotencji.
Oddziałując na organizm wahadłem polecamy mu mentalnie: wysyłaj tyle wibracji, ile potrzeba do zlikwidowania dolegliwości klimakterium! Gdy organizm osiągnie odpowiednie nasycenie wysyłanymi wibracjami, wahadło przestanie się obracać.

WAHADŁO „JANTAR”
 Jantar to po prostu staropolska nazwa bursztynu. Wahadło to wysyła wibracje wspomnianej substancji. Pomocne są one w różnego rodzaju stanach zapalnych, w grypach, gorączce, astmie, nadciśnieniu, nerwobólach, bólach głowy. Jego wibracje przyczyniają się do likwidacji zakrzepów i regulacji obiegu krwi, stąd też uważa się, iż przeciwdziałają zawałom. Zaleca się działać wahadłem wspomagająco przy zapaleniach płuc, oskrzeli, bronchitach, migrenach oraz schorzeniach tarczycy. Najlepiej oddziaływać nim nad chorym organem albo splotem słonecznym. Wyhamowanie obrotów wahadła wskaże nam, iż organizm został w dostatecznym stopniu naładowany wibracjami bursztynu.

WAHADŁO „KRYSZTAŁ GÓRSKI”
 Kryształ górski ze względu na swoją powszechność jest najbardziej niedocenianym kamieniem półszlachetnym. A tymczasem ma on wybitne zdolności wzmacniające organizm, regulujące jego pracę oraz przywracające siły fizyczne i psychiczne. Naładowanie ciała człowieka wibracjami kryształu górskiego uodparnia i chroni go przed różnego rodzaju szkodliwymi oddziaływaniami. W takim zresztą celu stosowano go w dawnej medycynie ludowej.
Wahadło to ma zwiększoną czułość radiestezyjną, w związku z tym nadaje się do badań diagnostycznych, testów porównawczych, jak również pracy teleradiestezyjnej z wykorzystaniem map, planów i świadka radiestezyjnego. Wibracje tego wahadła pomagają również zabezpieczyć radiestetę przed szkodliwymi energiami. Przed badaniem szkodliwych stref geopatycznych należy naładować organizm wibracjami kryształu górskiego. W tym celu wystarczy uderzyć wahadło lekko o ścianę lub jakiś sprzęt domowy i wydać mentalne polecenie: uodparniaj organizm na szkodliwe wpływy.




WAHADŁO Z MELATONINĄ

 Józef Baj opracował w 1996 r. jeszcze inny typ promieniujących wahadeł. Tym razem z melatoniną, hormonem wydzielanym przez szyszynkę. Zrobiła ona prawdziwą furorę w drugiej połowie lat 90-tych XX w. zwłaszcza w stanach Zjednoczonych. Amerykańscy naukowcy dr Walter Pierpaoli i dr William Regelson zbadali i szczegółowo pisali jej wszechstronne działanie regulujące układ nerwowy, hormonalny i immunologiczny człowieka. Stwierdzili oni, że do czterdziestego piątego roku życia ilość melatoniny utrzymuje się w normie, potem gwałtownie spada i należałoby ją uzupełniać. Pozwala to na polepszenie pracy organizmu i opóźnienie procesu starzenia się. Udowodniono, że zakres leczniczego działania tego naturalnego środka jest bardzo szeroki, a wiele chorób rzeczywiście ustępuje bez śladu. Hormon ten wspomaga leczenie m.in. chorób serca, nadciśnienia, nadciśnienia, cukrzycy, choroby Alzheimera i Parkinsona, nowotworów, a nawet AIDS. Działa ogólnie korzystnie na układ nerwowy, hormonalny. Wzmacnia odporność i odmładza. Zaleca się stosowanie melatoniny przez osoby, które ukończyły 45 rok życia. Wykorzystanie leczniczego oddziaływania melatoniny poprzez promieniujące wahadła może stanowić również zalążek nowego rodzaju terapii wspomagającej. Użycie wahadła z melatoniną różni się tym od bezpośredniego zażywania leku, iż nie powoduje skutków ubocznych np. w postaci przyrostu wagi ciała. Zaleca się oddziaływać wahadłem z melatoniną na głowę i splot słoneczny.

WAHADŁO Z PAU D’ARCO
 Kolejnym interesującym wahadłem stworzonym przez Józefa Baja jest wahadło emitujące wibracje brazylijskiego leku pod nazwą pau d’arco, zwanego popularnie skarbem Inków. Badania wykazały, za zawiera on m.in. takie mikroelementy jak: brom, stont i jod, które podobno naładowują elektrycznie komórki organizmu człowieka. Lek otrzymuje się z wewnętrznej kory drzewa pau d’arco. W medycynie ludowej Indian Ameryki Południowej lek stosowany jest w postaci naparów, nalewek i maści w terapii różnych form raka: języka, gardła, prostaty, jelit, płuc, wątroby, trzustki i skóry. Pau d’arco powoduje zwiększenie ilości czerwonych ciałek krwi, wzrost odporności organizmu, eliminację bólu w chorobach nowotworowych. Kora tego drzewa można dość skutecznie tylko w leczeniu nowotworów, ale również jako środek przeciw zapaleniu jelita grubego, pęcherza żółciowego, przy anemii, astmie, białaczce, zapaleniu oskrzeli, zapaleniu szpiku kostnego i kości, nieżycie żołądka, chorobie Hodgkina, egzemie, łuszczycy, grzybicy, cukrzycy, chorobie Parkinsona, wrzodach żołądka i dwunastnicy.

WAHADŁO Z SOLAMI SCHUSSLERA
 Nazwa wyżej wymienionych soli pochodzi od nazwiska odkrywcy. Dr. Schussler ustalił przed alty 12 podstawowych substancji, z których zbudowane jest ciało człowieka. Te substancje to 11 związków metalicznych oraz krzem. Jeśli komórki nie otrzymują ich we właściwych ilościach, bądź też odpowiednich proporcjach chorują. Choć sole te stanowią zaledwie 0,6 % zawartości żywej komórki, spełniają ogromną rolę. Budują bowiem aparat kostny, tkanki, jak też regulują w płynach organicznych ich kwasowość, alkaliczność i zasolenie. Przy pomocy zestawu wahadeł Józefa Baja można nie tylko diagnozować zawartości poszczególnych soli, ale również „stroić” rytmy drgań komórek odpowiednimi wibracjami.

WAHADŁO Z ESENCJAMI RATUNKOWYMI DR. BACHA
 Opiera się ono na przekazywaniu leczniczych wibracji esencji kwiatowych. Obok tradycyjnego zielarstwa, którego celem jest przede wszystkim oddziaływanie substancji chemicznych i biologicznych na organizm, od dawna wykorzystywano także życiodajną energię drzew oraz kwiatów, aby po odpowiednich zabiegach zaaplikować ją człowiekowi. Do tych praktyk nawiązał przed siedemdziesięciu laty angielski lekarz – homeopata Edward Bach. Odkrył on ścisły związek między leczeniem symptomów fizykalnych chorego, a jego stanem emocjonalnym. Z czasem nabrał przekonania, ze ciało jest zwierciadłem kondycji psychicznej, a negatywne stany psychiczne mogą wywołać różne schorzenia somatyczne. Dzięki długoletniej praktyce wyszukał takie rośliny, które potrafiłyby leczyć psychikę i poprzez unormowanie stanu emocjonalnego oddziaływać na poprawę stanu fizycznego. Leków kwiatowych doktora Bacha nie należy wiązać bezpośrednio z homeopatią, gdyż jego terapia koncentruje się wyłącznie na przekazywaniu subtelnych energii kwiatów, pączków i gałązek wodzie źródlanej, która następnie podawana jest do picia człowiekowi. Do podstawowych czynników wywołujących choroby twórca esencji zaliczał wszelkiego rodzaju depresje, stany lękowe, jak również zawiść, brak zaufania, nadmierną opiekuńczość, nadwrażliwość czy poczucie osamotnienia. Bach dobrał 38 kwiatów różnych roślin, który posłużyły do stworzenia esencji.
Wahadło z esencjami ratunkowymi skonstruowane przez Józefa Baja jest zbiorem substancji stosowanym w pierwszej pomocy w nagłych wypadkach. Jego oddziaływanie uspakaja, stabilizuje oraz leczy. Wahadło z esencjami ratunkowymi zapobiega dezintegracji systemu energetycznego człowieka i przywraca go do normalnego stanu. Jego wibracje znakomicie przygotowują organizm do leczenia po nagłych zdarzeniach i wypadkach. Używane może być w oczekiwaniu na ambulans medyczny, kiedy to przerażeniu towarzysz bardzo duży ubytek energii, w szokach, stanach lęku i paniki, przy poparzeniach, załamaniach itp. Niezwykle pomocne może być również jego stosowanie w stresie przedegzaminacyjnym, przedoperacyjnym, przed rozmową kwalifikacyjną do pracy, tremą przed publicznym wystąpieniem, przed pierwszą randką oraz kłótniach, awanturach i stanach wzburzenia. Oddziaływanie wahadłem nie zastępuje właściwej terapii, ale zapobiega ubytkowi energii i umożliwia uruchomienie procesów samoleczenia, które to w przypadku szoku lub silnego stresu są zablokowane.
Józef Baj tak skonstruował wahadło, aby w sposób optymalny emitowało ono wibracje esencji ratunkowych dr Bacha. Jego działanie uruchamiamy poprzez lekkie uderzenie o jakiś przedmiot i wydanie polecenia: emituj potrzebne promieniowanie. Wahadło nosimy ze sobą i używamy tylko w nagłych przypadkach. Nie powinno się stosować wahadła w przypadku chorób przewlekłych, wyjątkiem jest pomocnicze oddziaływanie w przypadku chorób psychicznych.

WAHADŁO M I M WZMOCNIONE PIRAMIDKĄ
 Zawiera zestaw makro- i mikroelementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Jeśli ktoś nie posiada uniwersalnego zestawu wahadeł Józefa Baja lub kompletu wahadeł „pierwiastki życia” warto, aby wykorzystywał w swojej praktyce przynajmniej wahadło MiM. Wahadło wysyła wibracje wapnia, fosforu, chromu, cyny, cynku, fluoru, jodu, kobaltu, krzemu, magnezu, miedzi, molibdenu, niklu, selenu, wanadu, siarki i żelaza oraz aluminium, baru, bizmutu, srebra i tytanu. Spektrum energii emitowanych przez wahadło MiM wzbogacają również składniki mineralne potasu i sodu oraz niektóre węglowodany. Wibracje wahadła uruchamiane są przy pomocy umieszczonej w jego wnętrzu miniaturowej piramidki. Dzięki zawartości tak licznych makro- i mikroelementów wahadło ma bardzo wszechstronne zastosowanie: w profilaktyce, leczeniu oraz rekonwalescencji. Przekazywane wibracje wzmacniają odporność organizmu, zabezpieczają go przed infekcjami, a nawet są pomocne w zapobieganiu powstawania krwotoków, chorobom układu krążenia i arteriosklerozie. Wskazane jest używanie wahadła w leczeniu bólu głowy, migreny oraz chorób układu pokarmowego. Wahadło MiM ma także zastosowanie w leczeniu ran, złamań i oparzeń. Wzmacnia słuch, reguluje ciśnienie tętnicze. Jest także używane w leczeniu chorób nowotworowych. Aby uruchomić działanie wahadła lekko uderzamy nim o ścianę lub jakiś mebel i wydajemy polecenie: emituj potrzebne wibracje! Pacjent poddawany jest oddziaływaniu wahadła, dopóki się ono obraca. Wibracje skierowujmy na splot słoneczny, dłoń lub głowę pacjenta, gdy nasze oddziaływanie jest ogólne, profilaktyczne i wzmacniające. Natomiast przy leczeniu konkretnych schorzeń wahadło trzymamy nad danym organem.

WAHADŁO Z WKŁADEM DOLOMITU WZMOCNIONE PIRAMIDKĄ
 Dolomit, minerał składający się z węglanu wapnia oraz magnezu, jest bardzo potrzebnym składnikiem dla wszystkich organizmów żywych. Oddziałując na człowieka wahadłem z dolomitem dostarczamy jego organizmowi wibracji magnezu oraz wapnia. Pomocne jest to w zwalczaniu nerwowości, bezsenności, zmęczenia, bólu głowy, dolegliwości przewodu pokarmowego, układu kostnego, zębów, nerek, pęcherza i mięśni. Źródłem promieniowania jest, podobnie jak w wahadle MiM, miniaturowa piramidka. Również wibracje wahadła z dolomitem ukierunkowujemy odpowiednio, w zależności od tego czy nasze działanie jest ogólne, czy ma służyć terapii konkretnych schorzeń.

WAHADŁO ATLANTYDZKIE OT
 Zostało zaprojektowane przez Leszka Matelę we współpracy z Otylią Sakowską. Emituje ono wibracje tajemniczego symbolu pochodzącego z pierścienia atlantów.. Wahadło emituje wibracje analogiczne jak pierścień. Powstające pozytywne promieniowanie jest odpowiednio wzmacniane i ukierunkowywane przez konstrukcję wahadła. Można go używać w terapii, ochronie człowieka i do pobudzania intuicji.

DWUSTRONNE WAHADŁO MEDIALNE EMMY KUNZ
 Jak połączyć metody wahadlarskie i jednocześnie poprzez sztukę ukazać świat otaczających nas subtelnych wibracji oraz zaprezentować duchowy aspekt przyrody. Dokonała tego szwajcarska jasnowidzka, radiestetka, uzdrowicielka i artystka Emma Kunz. Jej niezwykła wrażliwość dawała jej wgląd w ukryte prawa przyrody. Postanowiła wykorzystać swoje zdolności niosąc pomoc ludziom jako uzdrowicielka. W swojej pracy posługiwała się specjalnie skonstruowanym wahadłem. Było ono dla niej rodzajem instrumentu, dzięki któremu kontaktowała się ze światem duchowym i wyczuwała różnego rodzaju subtelne wibracje. Były to właściwie dwa wahadła zawieszone na przeciwległych końcach srebrnego łańcuszka. Jedno ze srebra, a drugie z jadeitu.
Takie połączenie dało znakomite rezultaty. Tego rodzaju instrumentem stawiała znakomite diagnozy i zalecała sposoby leczenia, a także tworzyła swoje niezwykłe dzieła sztuki. Potrafiła przy pomocy swego niezwykłego wahadła badać subtelne promieniowania występujące zarówno w świecie przyrody, jak i w ciele człowieka.
Przy pomocy tego wahadła odkryła w grocie dawnych kamieniołomów w Wurenlos niedaleko Zurychu znakomity środek terapeutyczny Aion A. Pozyskuje się go z proszku skalnego występującego we wspomnianej grocie. Analiza chemiczna Aionu A wykazała, iż zawiera on prawie wszystkie sole mineralne i to w ich pierwotnej postaci. Znaczącego część stanowi zaś tlenek wapnia (ok. 70%). Szwajcarska uzdrowicielka twierdziła, że odkryty przez nią Aion działa leczniczo na kilku płaszczyznach jednocześnie. Dotyczy to zarówno jego oddziaływania biochemicznego, jak i bioenergetycznego na chory organizm. Praktyka wykazała, iż okłady z Aionu A są niezwykle pomocnym środkiem na urazy sportowe, reumatyzm, leczą stany zapalne, zmniejszają ból. Z powodzeniem stosuje się go również na nerwobóle, stany zapalne żył i tkanki łącznej. W dermatologii zalecany jest zaś w przypadku oparzeń i ukąszeń przez owady. Aion używany jest też jako środek pomocniczy w leczeniu chorób płuc.
Niezwykły talent do jasnowidzenia Emmy Kunz umożliwił jej tworzenie medialnych prac plastycznych. Eksponowane są dziś one obok groty w Wurenlos, w muzeum poświęconym jej działalności. Organizatorem i kierownikiem muzeum jest jej dawny pacjent Anton Meier, wyleczony przed laty przy pomocy Aionu A z paraliżu. Wszystkie obrazy Emmy Kunz znajdujące się we wspomnianym muzeum powstawały przy pomocy wahadła. Posługiwanie się wahadłem traktowała ona jako komunikowanie się ze sferą ducha. Zadawała pytania dotyczące określonego problemu i za pomocą wahadła wyznaczała punkty przecięcia kreślonych linii. Następnie pociągała je na papierze milimetrowym, różnokolorowymi ołówkami i atramentem. Artystka uważała, że linie i kształty geometryczne wyrażają energie duchowe i oddają w formie symboli graficznych istotę mikro- i makrokosmosu. Emma Kunz była świadoma tego, że pełny wymiar jej sztuki zostanie odkryty dopiero po latach. Swoją twórczość plastyczną traktowała jako rodzaj naczynia, które można napełnić indywidualną wiedzą duchową. Jej rysunki nie były rodzajem celowych konstrukcji, lecz sposobem wizualizacji zjawisk niematerialnych i badań dotyczących subtelnych energii przyrody.
Specjaliści od terapii bioenergetycznych uważają, ze obrazy Emmy Kunz, które powstały z wykorzystaniem jej medialnego podwójnego wahadła, posiadają właściwości lecznicze. Niektórzy traktują je nawet jako rodzaj rezonatorów pozytywnych energii kosmicznych. Nie bez znaczenia jest również oddziaływanie jej obrazów na sferę podświadomą widzów. Podświadomość jest bowiem rezerwuarem potężnych energii, które to poprzez oglądanie zakodowanych w obrazach symboli mogą zostać uwolnione.
Jej prace plastyczne, mimo użycia dość prostych środków wyrazu, urzekają swoim metafizycznym przesłaniem. A przy tym posiadają one uzdrawiające oddziaływanie. Dla wielu radiestetów do dziś wspaniałym wzorcem jest stosowana przez Emmę metoda badania niewidzialnych wibracji i subtelnych energii przy pomocy wahadła.









KRYSZTAŁOWA RÓŻDŻKA ATLANTYDZKA - to technologicznie zaawansowane urządzenie wykorzystujące esencjalne moce struktur krystalicznych kryształu górskiego. Zgodnie ze starożytną wiedzą kryształ posiada moc wzmacniania, porządkowania i przekazywania naszych myśli i życzeń bez ograniczeń czasoprzestrzennych, a więc tam, gdzie zechce człowiek. Dziś, w dobie komputerów, człowiek coraz lepiej rozumie moc kryształów, skoro nawet ze zwykłego piasku krzemowego wytwarza się procesory wykonujące miliony operacji na sekundę. Zastosowane w tym urządzeniu modyfikacje i specjalnie spreparowany wkład energetyczny w stosunku do wcześniejszych rozwiązań tego typu urządzeń, znacznie poszerzyło zakres zastosowania różdżki. Różdżki są umieszczone w specjalnych pojemnikach w kształcie tuby.

Pełny katalog do pobrania tutaj:
http://sprzetradiestezyjny.pl/

NEUTRALIZATOR SZKODLIWEGO PROMIENIOWANIA NEUTRAL - UNIVERSAL ULTIMATE „NEUTRAL” – UNIWERSAL ULTIMATE Nowatorska zmodyfikowana wersja poprzedniego urządzenie systemu „NEUTRAL”- przenośny łatwy w obsłudze z możliwością łączenia z innymi konstrukcjami tego typu, nie wymaga specjalnego ustawienia przez radiestetę, spełniające wszystkie zadania neutralizacji szkodliwego promieniowania i modyfikacji tła w pomieszczeniach, w podobnym zakresie jak inne urządzenia systemu „NEUTRAL”, o promieniu działania od 15 – 30 metrów w zależności od lokalnych warunków geobiologicznych. Polecany szczególnie do gabinetów terapeutycznych, biur, domków letniskowych, mieszkań, dla osób często zmieniających miejsce swego pobytu oraz wszędzie tam gdzie nie ma możliwości precyzyjnego ustawienia innego neutralizatora wymagającego dostrojenia przez wykwalifikowanego radiestetę. Zapewnia się właściwą pracę neutralizatora po odpowiednim ukierunkowaniu zaznaczoną częścią na północ. NOWOŚĆ!!! WIĘKSZA MOC WIĘKSZE MOŻLIWOŚCI.
.
Atlantem oczyszczamy się najlepiej codziennie. Kręcimy wahadłem w prawo z góry na dół, podczas gdy my obracamy się w lewo na stojąco. Wydajemy również polecenie: oczyść z wszelkich negatywnych lub nieharmonijnych z moją energii, odetnij od wszelkich zewnętrznych połączeń.
Prosimy się nie bać, wahadło nie odetnie nas od świata i ludzi, ale za to odetnie wszelkie połączenia, które bezwiednie zabierają nam energię.
Można zakończyć wydając polecenie napełnij czystym światłem i załóż ochronę energetyczną.
Wahadło atlantydzkie metalowe
Pełny katalog do pobrania tutaj:
http://sprzetradiestezyjny.pl/